piątek, 2 października 2015

Tworzenie absolutne - kto co ma to ma | Klony cz.19 Opwiadania science-fiction

Świat idzie do przodu. 

Na blogach wciąż bryluje Pono a jego kreatywność zaskakuje nawet najwyśmienitsze istoty. Dziś postanowił stworzyć sferę intymną, tak bardzo przecież potrzebną ludziom kulturalnym. Po początkowym wstępie przystąpił do kreowania gry wstępnej. Pojawiły się umizgi i zagrywki, wobec których żaden wąż nie przejdzie obojętnie a pobudzające feromony rozpalą męską część do czerwoności. Do pełni szczęścia zabrakło finiszowania, tak to też już jest i zapowiada się dla lewej strony całkiem smacznie.

- Jakto bez pejczów?
- Rozumiesz, jest ORYGINALNY,
- ale, przecież k..y się nie je,
- przyzwyczaicie się, a stopniowo obędzie się bez odruchów wymiotnych.

W takcie procesu tak ciężkiego i wytrwałego, że nawet lekkie przeziębienie wkradło się do stworzyciela, nadszedł czas na idealne życie w królestwie. Król nieco zmęczony, przełożył nogę na nogę, wzdychnął i rzekł: Niech mają.

Trzeba jednak pamiętać, że nie obędzie się bez agroturystyki na tym blogu. Swoboda i swawola, muczenie i buczenie i program szablonowy daje tak oczekiwany swojski klimat na łonie natury. Może po całości będzie mliko i wędzony oscypek, kto wie ...

ulubiona owieczka stworzyciela Pono


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz